Mam szczęście, że moje urodziny przypadają 01.05, bo daje mi to możliwość zaplanowania dłuższego pobytu w jakimś ciekawym miejscu.
Od zawsze gdzieś wyjeżdżałam, a w ostatnich latach spędziłam urodziny m.in. w Berlinie, Sztokholmie, Mediolanie i Pradze. W tym roku miał to być Nowy Jork, ale niestety nie wyszło i wybór padł na Kretę.
Byłam już we wszystkich zachodnioeuropejskich krajach, więc moją misją stało się odwiedzenie tych, w których jeszcze nie gościłam. Poza tym, jestem spragniona wakacji, słońca i ciepła.
Mam nadzieję, że przyjemności związane z pobytem odwrócą moją uwagę, od tego które urodziny w tym roku świętuję...
W związku z tym, planuję wygrzewać się na plaży, poznawać kulturę grecką, turecką zwłaszcza poprzez kuchnię oraz imprezować jak nastolatka! ;)
Zabieram ze sobą kolorowe japonki, które przez przypadek (bo kupowane były w zupełnie różnym czasie i miejscach) idealnie pasują do mojego plażowego ręcznika.
Kocham te kolory i wzory!
Nie wiem, czy też tak macie, ale samo patrzenie, obcowanie z tymi barwami i ich połączeniami mnie uszczęśliwia :)
Możliwe, że ten w sumie krótki pobyt w Grecji zaowocuje m.in. w zdjęcia stylizacji, których brakuje na moim blogu. Myślę, że powstanie fajny post o tym jak spakować się do bagażu podręcznego i wyczarować z zabranych rzeczy piękne zestawy. Co Wy na to? Chcecie?
Na koniec parę wspomnień z poprzednich urodzin:
Mam nadzieję, że przyjemności związane z pobytem odwrócą moją uwagę, od tego które urodziny w tym roku świętuję...
W związku z tym, planuję wygrzewać się na plaży, poznawać kulturę grecką, turecką zwłaszcza poprzez kuchnię oraz imprezować jak nastolatka! ;)
Zabieram ze sobą kolorowe japonki, które przez przypadek (bo kupowane były w zupełnie różnym czasie i miejscach) idealnie pasują do mojego plażowego ręcznika.
Kocham te kolory i wzory!
Nie wiem, czy też tak macie, ale samo patrzenie, obcowanie z tymi barwami i ich połączeniami mnie uszczęśliwia :)
Możliwe, że ten w sumie krótki pobyt w Grecji zaowocuje m.in. w zdjęcia stylizacji, których brakuje na moim blogu. Myślę, że powstanie fajny post o tym jak spakować się do bagażu podręcznego i wyczarować z zabranych rzeczy piękne zestawy. Co Wy na to? Chcecie?
Na koniec parę wspomnień z poprzednich urodzin:
Berlin 2008
Bałtyk 2009
Sztokholm 2010
Mediolan 2011
Praga 2012
Cudne klapeczki, a zdjęcia rewelacyjne :)
OdpowiedzUsuń